Hashimoto, ciężar, niedoczynność tarczycy.
20 marca 2024Dzisiaj o temacie insulinooporności i mgły mózgowej z perspektywy ustawień systemowych. Czyli metody, którą pracuje z Państwem już od kilku lat.
Opowiem Ci o tym temacie z mojego doświadczenia.
I tego, co sama tutaj dla siebie odkryłam.
I jak ten temat u siebie uzdrowiłam ( a były u mnie czasy, że nie było dnia bez mgły mózgowej w głowie…)
Ale też z perspektywy pracy z moimi klientkami.
Temat mgły mózgowej, jest bezpośrednio związany z insulinoopornością.
W kilku najprostszych słowa wygląda to tak: Kiedy komórki ciała oporne są na insulinę, nie mogą przyjmować glukozy, która transportowana jest przez te pierwszą.
Glukoza wędruje wtedy „niezaopiekowana” a w mózgu pojawia się „mgła”.
Dzisiaj opowiem Ci jak działa ten mechanizm blokady komórek na insulinę biologicznie.
Glukoza to cukier.
Cukier, to smak słodki.
Smak słodki to… miłość.
Kiedy OPORNI jesteśmy na MIŁOŚĆ…
Oporni jesteśmy na prawidłowe wchłanianie glukozy.
Z jakim więc obszarem warto byłoby tutaj popracować?
1. Przede wszystkim z tematem seksualności.
SEKSUALNOŚĆ u kobiet, to ten obszar, który najbardziej mówi o przyjmowaniu.
Przyjmowaniu przyjemności. Dotyku. Słodyczy…
Ale też o przyjmowaniu w ogóle.
Od świata. Od mężczyzn.
Ale to też jest obszar, który w nas kobietach najczęściej jest PEŁEN bólu.
Pełen wkurwu. Pełen nadużyć. Pełen żalu.
W kontekście naszych własnych doświadczeń, ale też w kontekście doświadczeń poprzednich pokoleń kobiet, które wciąż na sobie nosimy.
I które pamiętamy komórkami naszych ciał.
Może jesteś potomkinią jakiejś nadużytej kobiety,
Może kobiet, które w czasie wojny wiele razy były nadużywane,
Może potomkinią kobiety, która żyła z mężczyzną, którego nie kochała, a otwierała się na niego tylko dlatego, że z jakiegoś powodu musiała,
Może takiej, która „spełniała obowiązki małżeńskie”, choć sercem była zupełnie gdzie indziej…
A może potomkinią kobiet, które przeżyły bardzo wiele aborcji, poronień a w konsekwencji wewnętrznego bólu po stratach, zupełnie zamknęły się na przyjemność tego miejsca?
Może sama jesteś kobietą, która nigdy nie umiała otworzyć się na te sferę życia.
JAK PRACOWAĆ Z TYM TEMATEM?
Przede wszystkim samej ze sobą.
Dając sobie samej przyjemność. Najpierw poprzez masaż, dotyk, kąpiel, głaskanie…
Ulubione jedzenie, kwiaty, ubrania, które Ci się podobają…
Otwierając się na to, co kobiece, zadając sobie pytanie: Co mi się tutaj podoba? Co ja tutaj bym chciała? Jak? Jak by mi było dobrze?
A potem też w w obszarze intymnym.
Nauczyć się siebie samej w kobiecym.
W bezpiecznym.
Zadając sobie samej też tutaj pytania:
Jak Tobie jest przyjemnie?
Kiedy?
O jakich porach dnia?
O jakich porach miesiąca?
W jakiej fazie cyklu?
I odnajdywać tutaj samą siebie.
Kawałek po kawałku.
Kiedy na samą siebie możesz tutaj się otworzyć w swoim TAK.
A kiedy ciałem czujesz NIE…
A potem…
Jakiemu mężczyźnie CHCESZ tutaj powiedzieć TAK.
A jakiemu NIE.
Jak chcesz być traktowana.
Jak chcesz się czuć.
I na jakich zasadach.
W jakich GRANICACH.
I tego wszystkiego dowiesz się, najpierw odnajdując tutaj siebie z samą sobą…
I tylko tak możesz siebie poznać na prawdę.
Może pierwszy raz po latach na przykład kilku nieudanych związków, albo ciągłego bólu, że to wszystko „nie takie”.
2. Drugim ważnym tematem przy pracy z insulinoopornością jest temat przyjmowania miłości od rodziców.
Czy Tobie wolno było czuć od nich miłość?
Przyjmować ją?
Czy czułaś się kochana?
Chciana?
Widziana?
Ale to już temat rzeka…
*Oczywiście jest też więcej dynamik, które pracują przy tym temacie. U każdego pewnie są to indywidualne kombinacje. Ja opisuje tutaj jedynie fragment. Ten temat seksualności jest bardzo typowym i warto sobie na niego po prostu popatrzeć.
*I oczywiście przy temacie insulinooporności warto zwrócić uwagę na dietę.