
Przepis na fit makaron bolognese z kurczakiem i marchewką
19 lipca 2025NARCYSTYCZNA MATKA
Ten tekst jest dla kobiet, które od dzieciństwa czuły, że nie mogą być sobą przy swojej matce.
Dla córek, które zamiast bezwarunkowej miłości dostały warunkową akceptację, krytykę lub bycie ciągle “za dużo” albo “za mało”…
Po to, by być może coś sobie uświadomić i móc zmienić.
Pamiętaj, że tekst nie zastępuje terapii psychologicznej ani diagnozy klinicznej – dzielę się tutaj moim doświadczeniem z pracy ustawieniami systemowymi.
KIM JEST NARCYSTYCZNA MATKA?
To matka, która nie widzi dziecka jako dziecka, tylko jako przedłużenie siebie.
Córka nie jest osobną istotą, tylko lustrem, w którym matka ogląda własne ambicje, niespełnione marzenia, rany i deficyty.
Narcystyczna matka:
• kocha, ale warunkowo – jeśli dziecko spełnia jej oczekiwania,
• wymaga lojalności ponad wszystko,
• nie potrafi znieść odrębności dziecka, mówiąc językiem systemowym „nie widzi go”,
• łatwo obraża się, krytykuje lub obarcza winą,
• oczekuje podziwu i wdzięczności, ale sama rzadko je daje
JAK TO WYGLĄDA W CODZIENNOŚCI?
• Kiedy córka odnosi sukces – matka mówi np. : „To moja zasługa, bo cię tak wychowałam”
• Kiedy córka zawodzi – matka mówi np. : „Przez ciebie się wstydzę, zawiodłaś mnie”.
• Kiedy córka próbuje być sobą – matka obcina jej skrzydła: „Nie przesadzaj, nie wygłupiaj się, bądź normalna”.
• Kiedy córka ma swoje emocje – matka je bagatelizuje: „Nie przesadzaj, nie masz powodu, żeby płakać”.
Córka wtedy uczy się, że żeby mieć bliskość, musi rezygnować z siebie.
Że aby być kochaną, musi być taka, jakiej matka chce.
Że jej własne pragnienia i emocje są niebezpieczne, bo prowadzą do odrzucenia.
W USTAWIENIACH SYSTEMOWYCH
Widzimy to często tak:
Matka w duszy jest nadal dziewczynką — córką swojej matki.
Nie dostała od niej pełnej miłości i akceptacji, więc nie może ich przekazać dalej.
Zamiast patrzeć na własną matkę i mówić: „biorę od ciebie życie, takie jakie jest”, patrzy na córkę i mówi nieświadomie: „Ty mi to daj. Ty bądź dla mnie wsparciem. Ty mnie podziwiaj i daj mi to, czego potrzebuje.”
Dziecko wtedy zostaje wciągnięte w górę, ponad swoje miejsce.
Zamiast brać od matki, próbuje jej dawać. Zamiast rosnąć, karmi matkę swoją energią.
Na zewnątrz wygląda jak “grzeczna córeczka”, “ta, co nigdy nie zawodzi”, a wewnątrz to dziecko, które nie ma prawa do własnego życia.
SKUTKI DLA CÓRKI
1. Brak poczucia własnej wartości – bo cokolwiek zrobi, nigdy nie jest dość dobre.
2. Perfekcjonizm albo bunt – bo ciągle próbuje udowodnić swoją wartość, albo zrezygnowana, odrzuca wszystko.
3. Trudności w relacjach – przyciąga partnerów, którzy wymagają od niej tego samego co matka: opieki, podziwu, uległości. Ale też brak trudność w zbudowaniu „zdrowej relacji”.
4. Problemy z granicami – nie wie, gdzie kończy się ona, a zaczyna ktoś inny.
5. Poczucie winy – za każdą próbę odcięcia się, bycia sobą, wyboru własnej drogi.
6. Emocjonalne braki, pustka wewnętrzna i wewnętrzny głód miłości, bo nigdy nie miała matki przy niej w jej emocjach, kiedy była dzieckiem. To wewnętrzny brak wzorca zdrowej odpowiedzialnej za siebie kobiety.
SKUTKI DLA MATKI
Paradoksalnie, narcystyczna matka też przegrywa.
Bo jej córka nigdy nie może być naprawdę blisko – ona widzi tylko własne odbicie.
Bo w duszy zostaje głodna – żaden podziw i żadna ofiara dziecka nie nasyci tego braku, który pochodzi z jej własnego dzieciństwa.
Bo w systemie rodzinnym ciągnie od dziecka to, czego powinna brać od swoich przodków, a to nigdy nie może nakarmić tego głodu. Bo nie z tego miejsca on pochodzi.
Zdrowy mechanizm to: Rodzice dają. Dzieci biorą.
A nie odwrotnie.
ĆWICZENIE dla Ciebie, jeśli odnajdujesz się w tym schemacie – ODDAWANIE CIĘŻARU MATCE.
Usiądź spokojnie. Zamknij oczy.
Zobacz przed sobą swoją matkę taką, jaka była, gdy byłaś dzieckiem.
Poczuj, czy patrzy na Ciebie jak na córkę, czy raczej jak na lustro, matkę albo partnerkę.
Patrz na to i poczuj. Jak Ty się tam miałaś. Kim tam byłaś. Co czułaś.
Jeśli czujesz, że oczekuje od Ciebie czegoś ponad Twoje siły, powiedz w myślach:
Mamo, widzę Twój głód miłości i podziwu.
Ale jestem tylko Twoją córką.
To, czego nie dostałaś, należy do Twojego losu i odpowiedzialności Twojej matki.
Ja oddaję Ci to, co nie jest moje. Ja za siebie i Ty za siebie. Ja już jestem dorosła i ty też jesteś dorosła.
Ale oddaje Ci Twoje większe rangą miejsce.
Ja teraz będę tylko Twoją córką.
Proszę Cię mamo, popatrz na mnie, jak na córkę.
Oddychaj głęboko. Pozwól, żeby ciężar spłynął tam, gdzie jego miejsce.
Jeśli czujesz, że potrzebujesz powiedzieć coś jeszcze, zrób to.
I powtarzaj to ćwiczenie tak często, jak potrzebujesz.
To nie znaczy odcięcia od matki – to znaczy ustawienie jej i siebie w prawdziwym porządku.
NA ZAKOŃCZENIE
Narcystyczna matka to nie potwór. To często kobieta, która sama była niewidziana i niewystarczająca w oczach własnej matki.
Jej niedojrzałość i głód są prawdziwe, ale nie są winą dziecka.
Dojrzałość córki polega na tym, żeby oddać matce jej los i wrócić do swojego miejsca jako dziecko.
Bo tylko wtedy można dorosnąć naprawdę – i przestać żyć w cieniu cudzych niespełnionych potrzeb. 🦋
Dbaj o siebie.
Aleksandra Reder